Samopołączenie. Dogadaj się ze sobą.

Samopołączenie, dogadaj się ze sobą, czyli jak osiągnąć perfekcyjną jakość dźwięku i obrazu.

W jaki sposób traktujesz własną osobę?

Jakie elementy składają się na zdrową, dobrze układającą się relację? Co jako pierwsze przychodzi ci na myśl? Zaufanie, wyrozumiałość, akceptacja. Udane stosunki międzyludzkie opierają się także na porozumieniu, szczerym dialogu, po prostu byciu uczciwym i dobrym dla drugiej osoby. A w jaki sposób ty traktujesz swoją własną osobę?

Samopołączenie z prawdziwą mną.

Jak długo trwa twoja najdłuższa znajomość? Całe twoje życie. Tak! 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu przebywasz z własną osobą. O ile inne relacje mają w sobie spory element niepewności, to w tym przypadku wszystko zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Jak oceniasz swoje samopołączenie? Zastanów się nad jakością i korzyściami płynącymi z twojej prywatnej relacji.

Czy na pewno masz do siebie zaufanie?

Potrafisz jasno określić czego chcesz ?

Umiesz przyznać się sama przed sobą do swoich uczuć?

Znasz siebie i właśnie taką potrafisz się zaakceptować?

Staram się.

Przypuszczam, że tak jak, ja bardzo się starasz, ale…

My-kobiety mamy tendencje do brania na siebie zdecydowanie za dużo, za często i zbyt szybko. Przy okazji (mniej lub bardziej świadomie) stawiając własne potrzeby na szarym końcu listy. Na dodatek skutecznie usuwamy sobie opcje: muszę odpocząć, potrzebuję czasu dla siebie, to nie dla mnie.

Jesteś zła bo pranie leży na podłodze już trzeci dzień? Daj mu jeszcze chwilę, może samo wpełznie do pralki. A tak poważnie, życie nie opiera się na nieustannym zaspokajaniu potrzeb wszystkich dookoła. Choć ci „wszyscy” bardzo się do tego przyzwyczaili.

Muszę?

Czy naprawdę uważasz, że musimy zawsze robić wszystko czego (wydaje nam się, że) wymagają od nas inni? Będąc niestrudzoną Matką Polką, bizneswoman i perfekcyjną panią domu jednocześnie? Ach, zapomniałam! Nie zapomnij stale się uśmiechać i regularnie wrzucać na swoje social media zdjęć, jak to ćwiczysz jogę w czasie zabawy z dziećmi, grając na wiolonczeli w duecie z prezydentem San Escobar. Same kręcimy na siebie ten bat, którym z ogromnym zapamiętaniem okładamy siebie i wszystkie kobiety dookoła.

Dlatego zanim znowu zapędzisz się na tej karuzeli zastanów się, czy naprawdę to wszystko jest twoje. Nie odbieraj sobie szans na poznanie i zrozumienie własnej osobowości. Kiedy będziesz w stanie konstruktywnie ruszyć z miejsca? Dopiero, gdy będziesz świadoma swoich mocnych i słabych stron. Kiedy przyznasz się sama przed sobą czego się boisz, co się hamuje, a co daje ci solidnego kopa do działania . To właśnie ta (przecież nie tajemna) wiedza da ci władzę i możliwości wybierania sposobu przebycia własnych, życiowych podróży.

Kiepskie samopołączenie.

Jakie są typowe cechy kiepskiej jakości połączenia? Słyszysz co drugą sylabę, w tle pojawiają się trzaski, a obraz śnieży. Jak do tego ma się nasze samopołączenie? Jakie skutki może przynieść?

Wyobraź sobie siebie, jako składającą się z wielu części, nieustannie pracującą maszynę. Ponieważ każda z nich ma określone zadanie do wykonania, to sprawność całego systemu zależy od jej kondycji. Nawet jeżeli kilka z nich, przez jakiś czas nie będzie w stanie działać zbyt sprawie, organizm „będzie jakoś funkcjonował”- do czasu. Jeżeli zignorujesz zbyt wiele sygnałów, o tym że nie wszystko toczy się tak, jak powinno zafundujesz sobie awarię. Czasem spektakularną, pełną iskier i hałasu, a czasem ciche, samotne zawieszenie systemu.

Jeśli zbyt często wątpisz we własne siły, nie jesteś pewna co do słuszności własnych działań i decyzji, a twój krytyk zaczyna stanowczo przeginać, niewątpliwie jest to czas na wykonanie gruntownego rozeznania i napraw.

Kanały łączności. Umysł, ciało, duch.

Każdego dnia warto próbować i dążyć do jak najlepszego porozumienia wewnętrznego doskonaląc samopołączenie. Jednak nie jesteśmy w stanie stale żyć w perfekcyjnej łączności w każdej dziedzinie naszego życia. Dlatego pamiętaj o tym, co gra w twojej duszy, o swoich priorytetach i nie pozwól, aby zagłuszyły je hałasy otoczenia.

O czym pamiętać pośród zgiełku codzienności?

Samopołączenie to siła wypadkowa wielu elementów.
Emocje

Bądź świadoma swoich emocji i uczuć, mów o nich szczerze, przede wszystkim sobie. Zaakceptuj fakt, że każdego dnia towarzyszy ci cała ich gama, także tych trudnych. Bywają takie dni, że z tej gamy robi się całkiem niezły koncert. Dlatego nie bój się pochylić nad tym co czujesz, jak odczuwasz, w jaki sposób reagujesz i odreagowujesz.

Sprawy codzienne.

Obowiązki – nie chcę, ale muszę. Każdy z nas miewa do wykonania zadania, które nie są ani ciekawe, ani rozwijające, ani zabawne, dlatego lepiej zadbać o to, żeby nie trzeba było do nich za szybko wracać. Podejdź poważnie i najlepiej, jak umiesz do spraw które po prostu trzeba zrobić. Jeżeli zadbasz o rzetelne wykonanie codziennych, przyziemnych obowiązków, zauważysz, że porządek wokół siebie pomaga utrzymać porządek w środku siebie.

Ciało.

Podstawowe czynności, które ułatwią naszemu organizmowi funkcjonowanie, pozwalając nam na sprawne działanie. Wszystko to, co nazywamy zdrowym trybem życia. Dobre jedzenie ( a przynajmniej, jak najmniej tego o kiepskiej jakości) we względnym spokoju i w miarę możliwości powoli. Aktywność fizyczna, taka jaką lubisz (jeżeli wcale nie lubisz to może chociaż dłuższy spacer?). Odpowiednia ilość czasu na sen. Proste i oczywiste, a tak często przez nas lekceważone.

Myśli.

Nie wpuszczaj, albo od razu wyrzucaj z głowy myśli złe, karzące i dręczące, takie, które tylko ci szkodzą i zatruwają głowę. Z tego nic dobrego nie wyniknie, dlatego pogoń tę małpę jak najdalej. Zadbaj o dobre relacje i porozumienie ze sobą. Właśnie wtedy będziesz mogła w pełni wykorzystać swój potencjał do planowania, szukania rozwiązań, dróg i celów, czyli do konstruktywnego „ogarniania tematu” każdego tematu.

Otocznie.

Nie masz wpływu na to, jak zachowują się inni. Oczywiście możesz próbować, ale najczęściej będzie to wymagać od ciebie włożenia dużej energii w działania o bardzo niepewnym rezultacie.

Ze względu na to dobrze rozejrzyj się po swoim otoczeniu. Gromadź wokół siebie ludzi życzliwych, wspierających i empatycznych. Od wszelkiej maści wampirów i hejterów trzymaj się jak najdalej.

Wytchnienie dla duszy.

Czas tylko i wyłącznie dla uspokojenia, poczucia spokoju i bezpieczeństwa. Tu panuje pełna dowolność. Możesz przytulić drzewo, pływać w jeziorze, medytować, modlić się – po prostu rób to, co uważasz za przebywanie ze swoją „siłą wyższą”. Rzeczy,które dają ci pewność, że w życiu są niezachwiane siły, pozwalające poczuć, że jest ktoś lub coś dobrego w najczystszej postaci.

Samopołączenie i samoocena.

Samoocena powinna opierać się na znajomości siebie i miłości własnej, najczęściej jednak błędnie opieramy ją na podstawie własnych niepowodzeń oraz mniejszych i większych kompleksów. Przykre i cholernie nie w porządku, w stosunku do siebie i innych. Tak, do innych też, bo jedną z bardziej irytujących rzeczy jest słuchanie jak bliska nam osoba opowiada jakie ma „coś tam”: złe, za grube, za głupie. A tłumaczenie, że takie kompleksy mają niewiele wspólnego z rzeczywistością, albo nikt inny poza nimi samymi ich nie zauważa to jak rzucanie grochem o ścianę.

Poza tym nie wydaje mi się żeby ktoś nie chciał się zadawać z tak fajną osobą tylko dlatego, że ma grube łydki, krzywego zęba, czy za wąski nos. Naszych bliskich kochamy takich, jakimi są- razem z ich nosami, palcami, nawet z notorycznym gubieniem rękawiczek, czy kluczy.

Dlatego zadbaj o swoją wyrozumiałą ocenę, dobre samopołączenie i wewnętrzne porozumienie. Miej odwagę powiedzieć do siebie : hej! Dziewczyno! Jesteś całkiem w porządku i choć między nami nie zawsze doskonale się wszystko układa to naprawdę dasz się lubić.

Teraz i tu.

Zapamiętaj, że twój czas jest cenny i zawsze staraj się go mądrze wykorzystać. Nie patrz jedynie na przyszłość, w której będzie lepiej, fajniej i w ogóle rewelacyjnie. Wiesz, że nasze „tam” tworzymy właśnie „teraz i tu”. Nie trać czasu na bzdety, gonitwę za sztucznym ideałem wykreowanym przez media, skup się na własnych wartościach i pragnieniach. Bądź świadoma czego i dlaczego chcesz, bo to właśnie ty wiesz najlepiej, kiedy, z kim i z czym czujesz się dobrze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magdalena Olejarczyk

Kontynuując, akceptujesz politykę plików cookies na naszej stronie. Więcej informacji

Zezwoliłeś nam na użycie plików cookies. Robimy to, aby dać Ci najlepsze wrażenia korzystania ze strony. Jeżeli będziesz kontynuować bez zmiany ustawień, lub klikniesz w przycisk "Akceptuję", pozwalasz nam na dalsze ich użycie.

Zamknij

Strona współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020.