
Kojarzycie tą jedną z najbardziej popularnych piosenek Stinga, „Message in a bottle”? Tą o rozbitku na bezludnej wyspie, który próbuje nawiązać z kimś kontakt, wysyłając wiadomość w butelce, a pewnego dnia odkrywa na swoim brzegu „sto miliardów butelek stu miliardów rozbitków poszukujących domu”. To fajna alegoria (dziś chyba jeszcze bardziej aktualna niż w latach 70., kiedy piosenka powstała) tego, że każdy z nas, w mniejszym lub większym stopniu, bywa rozbitkiem na bezludnej wyspie, a radą na samotność jest (i o tym też mówi piosenka) nadzieja, miłość i wysyłanie wiadomości w butelce – czyli nawiązywanie relacji.
📝Co byście napisali dzisiaj w takim symbolicznym liście? Czy byłyby to „instrukcje”, jak was znaleźć? Czy byłaby to wiadomość do konkretnej osoby, czy po prostu „do kogoś”?

❤️A jeśli list w butelce potraktujemy jako symbol relacji z drugim człowiekiem, to jakie słowa powinny się w takim liście pojawić, żeby świadczyły o prawdziwej relacji? „Wrażliwość”? „Szczerość”? „Obecność”? „Odwaga”? „Zaufanie”? Pomyślcie o tym…